Gdyby Jezus był jednym z nas

Joan Osborne w piosence „One of us” śpiewała „co gdyby Bóg był jednym z nas?” My idziemy o krok dalej i obrazowo, przy pomocy Sztucznej Inteligencji, przypominamy, że Jezus jest wśród nas każdego dnia. 

Mt 25,40-45Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: „Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! 42 Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić; 43 byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie.” 44 Wówczas zapytają i ci: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?” 45 Wtedy odpowie im: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili”.

Ewangelia uczy nas, że ludzie, którzy pomagali potrzebującym, zostaną nagrodzeni życiem wiecznym.Niezależnie od nagrody, powinniśmy pielęgnować w sobie chęć traktowania każdego tak, jakby to był sam Jezus, ponieważ tak właśnie jest.

W związku z tym zdecydowaliśmy się skorzystać z narzędzi do generowania obrazów na podstawie tekstu, aby lepiej sobie wyobrazić, jak mogłoby to wyglądać, gdyby powrót Jezusa miał wymiar o wiele bardziej dosłowny.

Na kawie z Tobą 🙂

Jezus na kawie

Jezus siedzący z nami przy jednym stoliku w kawiarni faktycznie wygląda nieco mało prawdopodobnie, ale może aby poczuć Jego obecność, wystarczy zaprosić na kawę dawnego przyjaciela?

Na pewno nie będzie to czas zmarnowany, ponieważ wspólnota buduje siłę. 

Mt 18,20Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich.

W drodze do pracy

Przypowieści, takie jak „O robotnikach w winnicy”, „O talentach”, czy „O dobrym Samarytaninie” uczą nas, że Jezus potrafił szanować owoce ciężkiej pracy i dobrze rozumiał, na czym polega zguba grzechu lenistwa.

Nie mamy pewności, czy podróżowałby autobusem, rowerem czy samochodem, ale prawdopodobnie łatwiej sobie go wyobrazić jako wolontariusza w schronisku dla zwierząt niż pracownika korporacji. 

Jezus czeka na autobus
Jezus jedzie na rowerze
Jezus pracuje w biurze
Jezus trzyma psa w schronisku

Podczas spędzania czasu wolnego

Zapewne istnieje pewna rodzina drzew figowych, która się z nami nie zgodzi, ale Jezus harmonijnie współistniał ze światem naturalnym i wyraźnie zwracał uwagę na nierozerwalność wszystkiego, co istnieje wokół nas. 

Wyobrażając sobie Jezusa podczas spędzania wolnego czasu, można śmiało założyć, że płótno i farby będą pewnie stanowiły dla niego lepszą rozrywkę, niż skoki z wysokości, co wcale nie oznacza, że nie potrafiłby zadbać o formę i zdrowie. 

Poza malowaniem, bieganiem, czy gotowaniem, z pewnością nie zabrakłoby też czasu na lekturę Pisma Świętego. 

Jezus maluje
Jezus biega
Jezus przygotowujący posiłek
Jezus czyta książkę
Jezus na spacerze

A czy Ty rozglądasz się uważnie podczas swoich spacerów?

Podczas poznawania współczesnego świata

Spójrzmy prawdzie w oczy — technologia idzie do przodu tak szybko, że już chyba nawet młodzi czują się staro. Jedno jest pewne — jakiś telefon trzeba ogarnąć 🙂 

Jezus korzystający z nowoczesnego telefonu

Ponadto, umiejętna rozrywka i właściwe wykorzystanie technologii stanowią dar od Boga. Kto, jeśli nie On, miałby wiedzieć, jak cieszyć się życiem, na przykład korzystając z okularów do Wirtualnej Rzeczywistości? 

Jezus korzystający z okularów VR

A cuda we współczesnym świecie?

Kiedyś wystarczyło zamienić wodę w wino – dziś sprawa jest nieco bardziej skomplikowana i każdemu trzeba przygotować innego drinka.

Jezus próbuje cudu przemiany

Na całe szczęście większość serc można ponadczasowo podbić niebiańsko dobrze przyrządzoną kawą.

Jezus próbuje zrobić kawę

Nie ma jednak znaczenia, w którym stuleciu wróciłby Jezus Chrystus — z pewnością miałby czas na napisanie listu do swoich bliskich, np. do swojej matki. Tak poświęcony czas, jest największym cudem, na jaki stać każdego z nas. 

Jezus pisze list

Dlatego zachęcamy Cię dzisiaj do rozejrzenia się dookoła, spędzenia czasu z przyjaciółmi lub chociażby do bycia bardziej życzliwym dla samego siebie. 

Kto wie? Może nawet napiszesz dzisiaj list, i to Ty staniesz się Jezusem w oczach swoich najbliższych?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *